7grudnia
Skład kosmetyków mineralnych
Kosmetyki mineralne cieszą się coraz większą popularnością. Głównym argumentem używających ich osób jest fakt, że ich skład jest całkowicie naturalny. Używając minerałów nie trzeba martwić się, że pory skóry zostaną zapchane, co poskutkuje pogorszeniem wyglądu i zaskórnikami, lub że kosmetyk przyspieszy starzenie się skóry wokół oczu.
Mika (mica)
Malutkie cząsteczki miki wspaniale odbijają światło. Dzięki niej uzyskujemy kosmetyki, które maskują niedoskonałości i zmarszczki. Mika może dać efekt mniej lub bardziej kryjący, występuje w białym kolorze lub bywa barwiona naturalnymi barwnikami.
Dwutlenek tytanu (Titanum Dioxide)
To biały pigment, którym można rozjaśniać zbyt ciemne kosmetyki i moderować ich kolor. Co więcej, wykazuje także właściwości kryjące. Zabiega rozmnażaniu się drobnoustrojów, dzięki czemu skóra nie zakazi się i nie pojawią się niedoskonałości. Tlenek tytanu jest także filtrem przeciwsłonecznym.
Tlenek cynku
To także wspaniały filtr UVA i UVB, niewymagający w dodatku zastosowania żadnych sztucznie uzyskanych substancji. Charakteryzuje go działanie antybakteryjne. Dzięki zawartości cynku wysusza zmiany, łagodzi podrażnioną skórę i goi zmiany. Wzmacnia także wodoodporność kosmetyku.
Tlenki żelaza (Iron Oxides)
Służą nadawaniu kosmetykom barwy. Występują w szerokiej palecie kolorystycznej, począwszy od żółci aż po ciemne brązy. Wykorzystywane szczególnie w pudrach, bronzerach, czasem w cieniach do powiek. Świetnie kryją – niewiele pigmentu potrzeba, by uzyskać intensywny odcień.
Ultramaryny
To także naturalne pigmenty, które występują w rozmaitych kolorach. Dzięki ultramarynom można uzyskać odcienie fioletowe, czerwone, niebieskie, żółte... Ze względu na swoje właściwości ultramaryny wykorzystuje się w kosmetykach kolorowych.
Glinka kaolinowa (Kaolin Clay)
Jej głównym zadaniem jest pochłanianie sebum i tworzenie efektu matującego. Im więcej glinki kaolinowej, tym bardziej matujący jest kosmetyk i tym lepiej sprawdzi się dla cery tłustej.
Krzemionka (Silica)
Podobnie jak kaolin, krzemionka pochłania sebum i matuje skórę. Rozprasza też światło, co pozwala osiągnąć efekt rozświetlenia i ukryć niedoskonałości. Sprawdza się szczególnie w pudrach.
Czytanie składów to nie strata czasu
Wraz z modą na kosmetyki mineralne pojawiły się także chwyty marketingowe. Niektórzy producenci nazywają swoje kosmetyki mineralnymi, ponieważ dodają do nich jeden czy dwa składniki spośród wymienionych powyżej. Reszta to silikony, talki, zapachy, konserwanty... Prawdziwe kosmetyki mineralne nie pachną, nie zawierają też niczego poza minerałami. Co powinno nas zaniepokoić? To przede wszystkim długi, zawiły skład, zawartość alkoholu, tlenochlorku bizmutu, olei mineralnych, emulgatorów, składników ropopochodnych.